Domowa frużelina wiśniowa

 Owoce w żelu czyli frużelina. Domowa jest najsmaczniejsza. W  ten sposób można utrwalać sezonowe owoce. Gorącą frużelinę wystarczy włożyć do wyparzonych słoiczków i mocno je zakręcić. Wykorzystuję ją do deserów, naleśników, lodów, a najczęściej wykorzystuje ją do tortów. Każdy rodzaj owoców wykorzystany do frużeliny, nada jej niepowtarzalny smak, kolor i konsystencję. 

Składniki:

500g wiśni świeżych lub mrożonych,

6 łyżek cukru,

2 łyżeczki mąki ziemniaczanej + 2 łyżki zimnej wody,

2,5 łyżeczki żelatyny + 5 łyżek wody.

Żelatynę wsypać do filiżanki, dodać do niej wodę, zamieszać i odstawić do napęcznienia na ok 10 minut.

Owoce wrzucamy do garnka, zasypujemy cukrem. Podgrzewamy do momentu rozpuszczenia cukru. Gdy owoce się zagotują dodajemy mąkę rozmieszaną z wodą. Energicznie mieszając zagotować. Zdjąć ze źródła ciepła, dodać napęczniałą żelatynę, mieszać do jej całkowitego rozpuszczenia. Jeszcze gorącą wkładamy do wyparzonych słoiczków, zakręcamy i odstawiamy do wystygnięcia.

Jeżeli frużelina okaże się zbyt rzadka należy dodać odrobinę napęczniałej żelatyny.
Jeżeli frużelina będzie zbyt gęsta po schłodzeniu należy dodać odrobinę wody i wymieszać.