Galaretkowiec

Dzieci uwielbiają galaretki, a ja ostatnio muszę unikać nabiału, to takie ciasto dla mnie jest strzałem w dziesiątkę! Robi się je stosunkowo szybko. Najdłuższy etap to studzenie galaretek i czekanie, aż zaczną tężeć. Reszta to pestka. Ciasto nie wymaga dużych umiejętności, a prezentuje się ładnie, bo kolorowo, a przede wszystkim jest smaczne. O to przecież chodzi, aby wyglądało i smakowało ;)

Składniki na biszkopt :

6 dużych jaj

1 szklanka cukru

1,5 szklanki mąki

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

1 łyżeczka octu

Składniki na poncz:

1,5 szklanki wrzątku

3 łyżki cukru

sok z cytryny

Ponadto:
3 dowolne galaretki (u mnie gruszkowa, wiśniowa i cytrynowa)
2 jabłka

Biszkopt: Białka ucieramy na puszysta masę, dodajemy małymi porcjami cukier. Następnie, cały czas miksując, dodajemy po trochu przesianą mąkę. Do żółtek dodajemy proszek do pieczenia i ocet. Dokładnie mieszamy i odstawiamy na ok 1 minutę. Dodajemy do masy ciasta, delikatnie mieszamy. Ciasto wlewamy na blaszkę (20x20cm) wyłożoną papierem do pieczenia. Wkładamy do nagrzanego do 160^oC piekarnika i pieczemy ok 35 minut. Sprawdzamy wykałaczką czy ciasto jest już upieczone. Ciasto odstawiamy do wystygnięcia. Dzielimy na 3 blaty.

Poncz: cukier zalewamy przegotowaną wodą, rozpuszczamy, studzimy. Doprawiamy do smaku sokiem z cytryny.

Każdą galaretkę należy rozpuścić w 2 szklankach wrzątku. Wystudzić i poczekać, aż zacznie tężeć. 

Biszkopt dzielimy na 3 blaty. Pierwszy z nich delikatnie nasączamy ponczem. Wykładamy tężejącą galaretkę. Przykrywamy kolejnym biszkoptem, sączymy i wykładamy czerwoną galaretkę. Ponownie kładziemy ostatni blat. Jabłka kroimy na plasterki, układamy na biszkopcie i zalewamy galaretką cytrynową. Wstawiamy do lodówki, aby ciasto całkowicie się zwarło.

Dziękuję, że tutaj jesteś! Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o  tym przepisie.

Nie zostawiaj w komentarzach linków (chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga).